KSM Iława

Konio

Spotkanie młodzieży oblackiej w Katowicach 9 - 11 listopad 2007

BÓG I RODZINA. RAZEM CZY OSOBNO...?

Piątek 09.11.

godz. 19.00

- rozpoczęcie

- przywitanie i przedstawienie się poszczególnych grup

- wprowadzenie w temat

- krótkie świadectwo rodziny z trójką dzieci

godz. 21.00 Apel i rozejście się na noclegi

Sobota 10.11.

godz. 8.30 modlitwa poranna, rozśpiewanie

godz. 9.15 konferencja o. dr Kazimierz Lubowicki omi

godz. 10.30 praca w grupach

godz. 11.30 adoracja z możliwością spowiedzi

godz. 12.30 jedna połowa uczestników udaje się na obiad do pobliskiej szkoły, druga połowa ma spotkanie z doświadczonym małżeństwem

godz. 13.15 zamiana grup: jedni idą na obiad, a drudzy maja spotkanie

godz. 14.00 wyjazd zamówionymi autokarami do Piekar Śląskich

godz. 15.00 Koronka do Bożego Miłosierdzia

godz. 15.15 EUCHARYSTIA w Sanktuarium MB Piekarskiej. Przewodniczy i słowo Boże głosi Ojciec Prowincjał Teodor Jochem omi.

godz. 17.00 rozejście się na kolacje

godz. 19.00 sztuka teatralna EXODUSâ w MDK KOSZUTKA

godz. 21.00 modlitwa wieczorna z Apelem i rozejście się na noclegi

Niedziela 11.11.

godz. 8.00 modlitwy poranne

godz. 8.30 msza święta z parafią

godz. 10.00 - ewangelizacja na Wschodzie

godz. 11.00 plany Niniwy: ogłoszenia, zaproszenia, podziękowania

godz. 12.15 obiad w szkole

godz. 13.00 - powrót do domów

Mateusz · Gość

A czy przez Katowice też przelatywały F16 ??? Very Happy

Bo słyszałem, że tak.... Very Happy

Konio

Możliwe... Very Happy

mamut1986

Było było i sie juz skonczylo Wink

Jakie wrazenia, odczucia macie po tych rekolekcjach?

Wedlug mnie byly przede wszystkim zdecydowanie zbyt krotkie (przynajmniej dla nas Ilawiakow). Jeden dzien to zdecydowanie za krotko. Bardzo zbudowany jestem swiadectwem jakie daly obydwie rodziny. Sam znam rodzine ktora dorobila sie 11 dzieciakow i atmosfera jaka tam panuje jest po prostu... niesamowita. Smuci mnie jedynie fakt ze obydwie rodziny zwrocily uwage na to ze "w okolicy" panuje w stosunku do nich jakies uprzedzenie. Wydaje sie to symptomatyczne i jest chyba rzeczywiscie poklosiem obecnych czasow.

Miec czy byc?

Golek

Być

oj zdecydowanie być Smile

A co do Katowic, to dla mnie bomba Wink

Temat trafił, świadectwa były mocne i dały mi do myślenia. I takie spostrzeżenie na marginesie, myślę, że uprzedzenie panuje, bo ludziom się w głowach nie mieści, jak można mieć więcej niż 2 dzieci, nie mieć pieniędzy, świetnego mieszkania, mieć niepełnosprawne dziecko itp. i móc być aż tak bardzo szczęśliwym Smile

Pozostaje tylko współczuć tym, którym sie to w głowach nie mieści!

pozdrowienia z pachnącego morzem Gdańska Wink